
Labradoryt jest jednym z tych kamieni, które w ułamku sekundy potrafią przeistoczyć się z szarej bryłki w iskrzący klejnot. Mieni się rozmaitymi barwami, w zależności od okazu – błękitem, brązem, złotem, zielenią, szarością, turkusem. Jest on jednym z moich ulubionych kamieni. Również biżuteria wykonana z użyciem labradorytu jest wyjątkowa. Raczej nie spotkamy go w sieciowych sklepach. Często natomiast wykorzystywany jest w biżuterii autorskiej.
Jego nazwa pochodzi od półwyspu Labrador w Kanadzie gdzie odkryto go w latach 70. XVII w. Tam właśnie wydobywane są najpiękniejsze okazy. Labradoryt możemy spotkać też w innej odmianie zwanej spektrolitem. Występuje ona w Finlandii, a jej ogień (opalizacja) jest jeszcze silniejszy.
Charakterystyczną cechą labradorytów jest efekt optyczny zwany labradoryzacją - powodują ją płytkowe wrostki wewnątrz kamienia, które odbijają światło między sobą.